Gdy wybucha II wojna światowa, Karlheinz Rombach, żołnierz Wehrmachtu, trafia na front. Jego żona Eva i synek zostają w rodzimym Kirchau. Latem 1944 roku Karlheinz jedzie na przepustkę do domu. Prosi zaprzyjaźnionego Sebastiana, żeby zaopiekował się rodziną, gdyby on nie wrócił. W kwietniu 1945 roku Kirchau zajmują Amerykanie. Wkrótce Eva dowiaduje się, że jej mąż trafił do radzieckiej niewoli. Karlheinz usiłuje uciec, ale zostaje schwytany i skierowany do pracy w kopalni. Latem 1948 roku do Kirchau przyjeżdża obozowy kolega Rombacha.