Na pokazie na Dwóch Brzegach w Kazimierzu widownia była zażenowana - ja też. Co tak wielu świetnych aktorów robi w tak złym filmie? Zero napięcia, idiotyczna fabuła, drewniane dialogi, silenie się w nieudolny sposób na amerykańskie kino... Dramat...
niezgadzam sie z ta opinia tezogladalem film na festiwalu w kazimierzu,bardzo mi sie podobale, pan STROINSKI genialna rola,dobra fabula generalnie dobry film
Dziś widziałam film na Festiwalu Filmowym w Gdyni i jestem bardzo rozczarowana. Po zwiastunie oczekiwałam więcej. Świetna gra Pana Stroińskiego i Marcina Kowalczyka nie nadrobi braku konkretów, napięcia, intrygi, braku konsekwencji działań i spójności osobowości głównego bohatera.... Motyw również bardzo rozmydlony... Szkoda.
Zgadzam się w zupełności, film co najmniej nieprzemyślany. Psychologia postaci - aspirująca do czegoś większego, bardzo nieudolnie... Do tego humor (bardzo słaby, suche żary), intryga pisana na kolanie. Wszystko zrobione po najmniejszej linii oporu. Odniosłam wrażenie, że nie było pomysłów na ten film albo wręcz przeciwnie, pomysłów było zbyt dużo. Ciężko też mi stwierdzić jaki mógłby to być gatunek... na komedię familijną się nie nadaje, na film akcji czy thriller również a dramat też z tego marny przez liczne "wesołe" wtrącenia. Aktorzy także raczej jak dla mnie źle dobrani.
nie po "najmniejszej inii oporu" tylko po "linii najmniejszego oporu".
Ja jestem pomiędzy Wami - uważam, że film POMIMO niedociągnięć, rozklekotanej nieco fabuły jest NADAL bardzo ciekawy i charakterystyczny. Dobrze się go oglądało i całkiem wciągnął.
Racja mój błąd. Niemniej, uważam że ktoś chciał zrobić coś z przymrużeniem oka a wyszła z tego taka trochę moralna czkawka.
Moim zdaniem film jest mega ciekawy i ma bardzo dobrą obsadę. Nie bez parady Stroiński dostał nagrodę za rolę w tym filmie.
Zwiastun w porządku i film na poziomie.
Tu się zgodzę. Z tego co pamiętam Krzysztof Stroiński nawet dostał nagrodę za tę rolę! Wydaje mi się, że po prostu mamy taką hejterską naturę, że zawsze znajdą się ludzie którym się coś nie spodoba. Nie da się wszystkim dogodzić...
A widownia na Dwóch Brzegach jest jakimś filmowym autorytetem?
Przepraszam, ale ta widownia oklaskiwała "Prostą historię o miłości" Jakubika, wręcz piała z zachwytu, a jest to głupi i słabo zrobiony film, więc gusta widowni niewiele znaczą.
Zgadzam się! Ale mnie nawet gra aktorów nie zadowoliła- może Stroiński to i dobry aktor, ale na pewno nie wszechstronny, jego sposób gry dodatkowo pogrąża straszliwie słaby film:-(
Nie pamiętam innego filmu kiedy Stroiński tak źle zagrał. To był prawdziwy dramat.
Raczej Bromskiego-ja np. obejrzałem jego 15 filmów i ANATOMIA ZŁA dostała ode mnie najniższą ocenę.Nie rozumiem,że gość,który już prawie 30 lat temu zaskoczył wszystkich ZABIJ MNIE GLINO,taką kichę odwalił...
:) po tragicznym zwiastunie oznaczyłem - nie interesuje mnie.
Po twoim poście widzę, że słusznie zaoszczędziłem sobie czasu.
Pozdr.