wróciłam dziś do niegdyś ulubionego filmu/serialu Star Trek, chciałam odświeżyć pamięć. Właśnie zaczęłam oglądać 3 część, początek filmu a tu nagle powstaje z martwych Chekov..może ktoś mnie oświeci jak to się stało, bo wydawało mi się że zginął w 2 części.......
Nie zginął. Khan wpuścił mu do ucha robala, miał zabić Kirka, ale się oparł, wtedy robal wypełzł i Chekov stracił przytomność (też myślałam, że umarł). W jaskinii Bones się nim opiekował. W końcówce filmu widać, że żyje i ma się nieźle, pojawia się na mostku.