Gdy Owen zakrada się do domu Margaret, jest boso. Potem, kiedy nagle pojawia się jej ogrodnik, a Owen musi chować się za kanapą, widać że ma na sobie buty.
Gdy Owen częstuje Larry'ego śniadaniem, widzimy jak bierze słoik galaretki do lewej ręki, a do prawej nóż, którym będzie chciał ją rozsmarować. W kolejnym ujęciu, tuż po tym jak pani Lift krzyczy z drugiego pokoju, widzimy, że w lewym ręku trzyma już posmarowane galaretką tosty.
Kiedy Owen wytrąca z rąk mamy filiżankę z napojem i rozbija ją na drobne kawałki, to ani na podłodze, ani na drzwiach, o które ją stłukł nie widać śladu cieczy.
W czasie zajęć Larry bierze pracę jednego ze swoich uczniów i czyta jej tytuł: "One Hundred Girls I'd Like To Pork". Widać wtedy, że wymówił on słowo "Fuck" zamiast "Pork", które to zostało jednak zdubbingowane w post-produkcji.
W jednej ze scen Owen siedzi na werandzie, jego matka - na swoim krześle w kuchni, natomiast Larry leży na dywanie między nimi. Kobieta, po rozpoznaniu Larry'ego w telewizji, krzyczy "There's a murderer in the house!" - ujęcie przechodzi wtedy na Owena, zaś Larry'ego nie ma już na dywanie. Po chwili, gdy pani Lift zaczyna wzywać policję, pisarz pojawia się ponownie w tym samym miejscu.
Na początku filmu widać po prawej stronie ekranu rękę należącą do członka ekipy filmowej.
Pociąg, jakim podróżują główni bohaterowie, ma lokomotywę manewrową, nieużywaną w pociągach pasażerskich. Do prowadzenia pociągów na szlaku kolejowym przeznaczone są lokomotywy trakcyjne.
Zdjęcia do filmu kręcono na wyspie Kauai (Hawaje, USA) oraz w Los Angeles i Malibu (Kalifornia, USA).
Tytuł filmu został zaczerpnięty ze słów piosenki Patti Page: "Throw Mama From the Train, a kiss, a kiss, Wave Mama from the train a goodbye...".